Wiecie jak to jest, kiedy w oczach innych jesteś zagrożeniem, głównym tematem rozmów, definicją diablicy, zdzirą, ćpunką, suką, demonem pochodzącym z najgłebszych zakamarków piekła?
Kiedy wszyscy w okół znają każdą plotkę na twój temat i potrafią opowiedzieć cały twój życiorys, nie mając tak naprawdę zielonego pojęcia o twojej osobie?
Kiedy nie możesz wyjść na ulicę, nie czując na sobie wzroku innych i nie słysząc nowych historii na twój temat?
Jeżeli tak, to wiecie jek to jest być Oliwią, osobą, przed którą ostrzegają rodzice.
Tylko, czy taka faktycznie jest prawda? Czy Oliwia Solac jest tą okrótną kreaturą, za jaką ma ją społeczeństwo? Może za tą maską kryje coś innego? A może wszyscy mają rację?
Nawet jeśli, to czy da się ją jeszcze uratować? Czy jest na tym świecie osoba, która potrafi obudzić w niej choć trochę dobra?
~ Witam serdecznie na moim blogu, który w zasadzie jest moim pierwszym xD Macie krótki prolog, który mam nadzieję, że skę spodobał ;) W najbliższych dniach postaram się zmodyfikować nieco szablon strony i wgl, ale nie wiem, czy mi się uda xD w razie czego, mam nadzieję, że jakaś dobra osóbka mi z tym pomoże ;)
Oczywiście zachęcam do pozostawienia komentarzy i uwag dotyczących prologu =) ( wskazówki mile widziane ;) ). Myślę, że na razie to wszystko... Jak macie jakieś pytania, to śmiało zadawać, odpowiem na 100% ;*** Do następnego!
Smerfig xx
